Jestem ciekaw czy ten zabieg rzeczywiście pomoże?
Mam cdrom teaca i jest z nim problem pod systemami windows 2000 i XP. Sam pracowałem na W2k, potem przesiadłem się na XP - sprawa TEACa CD-540E (bo chyba o nim mowa) nie poprawiła się za bardzo.
TEAC CD-540E jest cdromem pracującym w trybie UltraDMA. Z niezależnych źródeł można wiele się nasłuchać o tym, że jest to jeden z najtrwalszych, najstabilniejszych i "wszystkoczytających" napędów CD (nie czyta tylko DVD-ROMów i płyt chodnikowych). Niestety w systemie Windows 2000 i wyższym jego praca z włączonym DMA nie wypada najlepiej. Każda aplikacja żadająca bezpośredniego dostępu do napędu (CloneCD i inne rippery) wywołuje niestabilności w systemie, do zawieszenia włącznie. Stabilna praca możliwa jest w trybie "Tylko PIO", ale trzeba się wtedy liczyć z ogromnym obciążeniem prcesora.
Ten temat był już kiedyś poruszany na forum i jakoś umarł śmiercią naturalną. Przedstawicielstwo TEACa w UK nie raczy odpowiadać na żale użytkowników, którzy w dobie napędów CD x52, DVD x16 i nagrywarek x40/x16/x48 wybrali droższy, ale solidniejszy napęd o prędkości zaledwie 40x.
Może zmiana firmware'u byłaby tu lekiem, ale od dawna nie ma nowszego biosa niż 3.0A. Tłumaczyłbym to brakiem zainteresowania firmy TEAC "starym" napędem, jednak nie ma ona w swej ofercie żadnego nowszego (szybszego) modelu.
Mam płytę Abita BP6 i te same objawy niestabilności więc nie wierzę w powodzenie takiego rozwiązania.
|