Mam pytanko dot. mojej nagrywarki Litka jak w temacie...
Otoz ostatnio zaczela mi dziwnie sie zachowywac
Tworze kompilacje daje na nagraj nagrywanie sie rozpoczyna i slysze w napedzie jak przyspiesza,zwalnia,przyspiesza,zwalnia i tak przez 15sekund po chwili jednak zaczela palic bez problemu. Jednak po 4 plytkach przyszla kolej na nastepna. No i jak zwykle rozpedza sie , zwalnia, rozpedza sie , zwalnia jak poprzednio...zaczyna nagrywac i po chwili write error . To mowe. Kiepskie plytki, ale wlozylem Verbatima,Hawka,eProFormance - i to samo.
Dalem na Nero CD-DVD Speed - wywala error jak na obrazku :/
I teraz pytanie.Czy to juz koniec mojej nagrywarki?
ps.palila bardzo duzo plytek - nie tylko w domu, takze w firmie...nie bede klamal ile ale naprawde duuuuzo.Zdarzylo sie ze 50 plytek w ciagu jednego dnia wypalala przez kilka dni...ale to na samym poczatku. Ostatnio zaczela wlasnie tak sie zachowywac jak opsialem po czym dala na write error. Z tego co wczesniej pisalem innym userom, tak sie zachowuje sprzet ktory wykancza zywot. Co o tym sadzicie...
ps2:to moja 3 nagrywarka, 1 litka - jezeli bedzie to wyrok ostateczny (ze bedzie amen) to i tak sprzet godnie spelnial role, ale i tak czekam na wasz osąd