Blondynka rozpoczela prace jako szkolny psycholog. Zaraz
pierwszego dnia zauwazyla chlopca, który nie biegal po boisku
razem z innymi chlopcami tylko stal samotnie. Podeszla do niego i
pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chlopcami?
- Bo jestem ku*wa bramkarzem.
------------------------------------------------
Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego
gospodarstwa. Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci. Ksiadz
zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko
pracujecie?
- A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo sie stary roz*ebal.
- O, moj drogi!!! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne?
- Co mam owijac w bawelne? Dechami opie*dole naokolo... I c*uj..!!!
NOWY OPERATOR:
|