Moje zapytanie dotyczy Słownika Języka Polskiego 2000 (w wersji z 2003 jest tak samo zresztą). Słownik ów jest zeszytem specjalnym serii Encyklopedia Multimedialna PWN i był swego czasu sprzedawany w całkiem sporych ilościach (nie mówię tu o giełdzie bo orginał nie kosztował wcale sporo, inaczej bym go nie nabył). Otóż nie chcąc byc przylepiony do płytki CD z nim zgrałem sobie go na twardy dyszczek (ok. 70 MB).
W Windows XP pojawia się jednak problem. Otóż po włączeniu pliku "Uruchom.exe" pojawia się czarny jak sumienie faszysty / komunisty prostokąt. Ów prostokąt jest jakby cieniem menu które się wyświetla np. w Win 98, w którym to mozna wybrać m.in instalację lub uruchomiene bez instalowania lub wyjście z tego "uruchamiacza" Nie muszę dodawać że jeśli trafi się we własciwe miejsce czarnego kształtu program inicjuje własciwą akcję...
Podobną systuację mam z Wielkim Multimedialnym Słownikiem Kopalińskiego również pochodzącycm z PWN.
Tak więc czarny prostokąt pojawia się w Win XP zawsze, niezależnie od tego czy: 1.uruchomi się zgraną na HD zawartość oryginalnej płytki bez tej płytki w napędzie,
2.uruchomi się plik słownika z samej płytki będącej w napędzie,
3.uruchomi się plik słownika zgranego na HD z płytką w napędzie...
Wszystkie w/w sytuacje nie mają miejsca w Win 98 SE PL. Tam po prostu pojawia sie menu i widzę co wybieram a w Win XP muszę po omacku "trafiać" w niewidoczną opcję "uruchom bez instalowania"...
Słownik ortgraficzny i poprawnej polszczyzny PWN działa w w/w warunkach poprawnie. Są troszkę nowsze więc może dlatego...
Co zrobić by czarne ekrany stały się tym czym być powinny? A może ktoś mi rzeknie jak coś pozmieniać w plikach programu by powyższe działało lub jak NAGRAĆ owe słowniki. Albo może zapoda jakieś generalne wskazówki co do "odrywania" programów od płytek na których się znajdują .
Dodam że We opcja "Uruchom ten program w trybie zgodności" już była w w/w przypadkach już wielokrotnie wykorzystywana i niestety bez rezultatu... W Win XP próbowałem więc uruchamiać w/w słowniki symulując Win 95, 98, Me i beee
Zależy by np. mieć na 1 płycie CD mieć kilka uruchamialnych ZEŃ (najlepiej bez protez w postaci wirtualnych napędów) słowników PWN, bo większość z nich zajmuje po ok. 80 MB i jest dla mnie pewnym kłopotem żonglerka płytkami z nimi.
Strapiony
Kanapon