zgadzam się z jednym - legalne programy są za drogie.
ale winą należy raczej obarczać wydawców, którzy chcą zbyt dużo zbyt szybko.
podobnie jest z płytami audio.
te, które są w cenach < 20 zł, schodzą jak świeże bułeczki, a te > 50 zł zalegają stosami na półkach.
nie muszę nikomu chyba mówić, dlaczego te ceny takie są
jako przykład zawsze podaję kultowego już Painkiller'a, który mimo, że wydany nędznie, sprzedał się u nas rewelacyjnie (w końcu ktoś mądry poszedł po rozum do głowy).
jeśli będę miał możliwość kupić tańszy produkt, różniący się od oryginału gorszym opakowaniem to jestem ZA.
niedawno zakupiłem kluczyk znoszący banerek do operki za 50 zł i tego wcale nie żałuję.
a tego, że nie mam całej reszty (konto etc) mam w nosie, bo i tak tego nie używam.