Cytat:
Napisany przez pykson
ok, ale dla mnie zabojstwo to zabojstwo, nie ma roznicy pomiedzy morderstwem wykonanym na mezu pijaku maltretujacym zone, a nienarodzonym dziecku
przeciez w obu przypadkach kobieta chciala miec normalne zycie, wiec zostawmy rowniez i mezobojstwo jej sumieniu...
kobietom nalezy zapewnic normalne zycie chroniac je przed narazeniem na gwalt, po zgwalceniu juz nie maja chyba szans na normalne zycie
mysle, ze latwiej bedzie im zapomniec o dziecku zostawionym gdzies w szpitalu, anizeli o dzieciobojstwie
dobrze, ze jestem facetem 
|
mam nadzieje, ze cie tym nie dotkne w jakis sposob, ale pomysl...
masz dziewczyne/zone, ona zostaje zgwalcona. Chesz, zeby ona chodzila 9 mies z nie twoim dzieckiem, czy wolisz zeby ciaza zostala szybko usuniety i cala sprawa zapomniana (w miare mozliwosci)
dla mnie odp. jest prosta
zaznaczam jeszcze raz, ze jestem z zasady przeciw aborcji