[Clackier]

Skladalem niedawno kompa:

Asus A7V880 ver biosu 1004
AMD Barton 2500+ (166*11)
Kingmax DDR 400 2*256 MB (2 kosci)
Ati Radeon 9200 128MB SE (64bit, TV OUT)
WD 120 JB
LTR 52327s (QS0B/E) - kupiona pare dni temu w wer BOX, rarytas :cool:
Midi ATX Tracer TRO-959 Canto Fan Led Ha 350W.

Otoz mam z nim maly problemik.
Zaden Windows nie potrafi go normalnie wylaczyc, tzn. gdy dam zamknij to wyskakuje ekran "trwa zamykanie...", nastepnie slychac jak HDD sie wylacza i obraz zostaje, wiatraki pracuja.

Bawilem sie w Biosie, ACPI, sciagalem najnowsze biosy, drivery, instalowalem rozne winzgrozy itd.

Zauwazylem ze gdy obnize mu FSB do 100, lub zmniejsze mnoznik do ok 5-7 problem znika. Wylacza sie calkowicie.

Ale nie po to kupilem wydajna maszyne, zeby dziala wolniej niz normalnie.

Drodzy Forumowicze, moze ktos sie spotkal z podobnym problemem i wie jak go rozwiazac, lub wie co moze byc walniete. Nie chce oddawac do serwisu calego kompa, tylko ktoras z uszkodzonych czesci.

Z gory dzieki za jakakolwiek pomoc.
Pozdrawiam