Zacznijmy moze od tego, dlaczego poruszylem ten problem

Przegralem krazki na Espery DVD-R x4 i przy kilku pozostawionych w moich zbiorach wyskakiwal pod koniec blad odczytu i co oczywiste - zdenerwowalem sie,bo filmy byly do wyrzucenia. Wiec potrzebowalem czegos, co szybko mogloby sprawdzic, czy plyta na koncu nie jest walnieta. No i po calym dniu doswiadczen

moge powiedziec, ze znalazlem sposob szybki i efektywny: Nero DVD Speed - zaznaczam testowanie jakosci plyty od 4 GB w zwyz i jesli odczytuje PI i PIF plyta jest ok. Jesli np. PIF przekracza normee, to podczas zgrywania na dysk w tym miejscu, gdzie np. PIF przekroczylo 4 mieli to dluzej ale i tak odczyta.