Taka moja mała sugestia na temat płyt

Kieeedyś kiedy dopiero nasi koledzy, albo niektórzy z nas mieli już nagrywarki które kosztowały jak teraz pół komputera

każdy miał prawie takie same płytki (w sumie najlepsze firmówki bo ich było najwięcej) np. Verbatimy. Teraz jest podobnie - kazdy używa podobnych płyt (nie licząc elity CDRinfo

i ludzi którzy na prawde znają się na nagrywaniu) - gdzie nie pójde widze płyty z hipermarketów, a rzadko się zdarza aby ktoś przyszedł do mnie z jakąś firmówką typu TDK, Verbatim. Jest to smutne zjawisko przynajmniej dla mnie kiedy ja zwracam uwage to na czym nagrywam dane rzeczy. Wiadomo - inni nie przywiozują do tego szczególnej uwagi a i tak czują sie z tym dobrze.
Moja elita to:
1 liga: TDK (Metalic), Verbatim (Crystale)
2 liga (ale jakże dobra

): Dysan (zwykłe, Harlequiny kolorowe nie są tak rewelacyjne), Vakoss (dawny Akoss - od lat cenione), Esperanze.
Polcam zakupy płyt "luzem" w dobrych sklepach kommputerowych. Wychodzi taniej, a przy zakupie 10 szt. cena jest niższa (przynajmniej w moim sklepie). Zdarza się wtedy, że dobre płytki wychodzą nie wiele drożej od jakiś badziewi.
Często firmowe płytki okazują się słabe - to już problem danej partii. Trzeba pamiętać, że nie zawsze dobra renoma świadczy jakości płyty. Dana partia może być produkowana przez zewnętrznego producenta - jak wspomniał Thanatos Mitsubishi, albo np. Ritek, albo jakaś gorsza firma. Ale to już zazwyczaj jest tzw. toto lotek i nie wiemy na co trafimy.
Każdy z nas ma swoich faworytów, jednemu lepiej się palą płytki danej firmy, drugiemu innej.
Troche testów, opinii innych powinno sprawić, że wybierzemy dla siebie te "najlpesze" płyty!
Pozdrawiam