Cytat:
Jabba the Hutt (11-06-2002 01:59):
Cytat:
Dawid Partyka - Koli (10-06-2002 22:19):
powiedzmy komputer się wyłącza, albo coś gorszego.
Jak próbowałeś scrackować to mogłeś cos podobnego zaóważyć. Komputer się będzie wyaczać, restartować (takjakby twardy reset), a jak gościu dalej zajdzie to nawet pousuwa mu pliki windowsa. Ciekawe nie
|
Z tym usuwanie plików to przesada. Wystarczą restarty czy inne drobne niedogodności. Za zbytnią złosliwość Pan/Los/Przyroda czy co tam wolicie też karzą 
Jabba
|
Jak ja pisałem program z kolegami do obsługi pewnej hurtowni (nie będę pisał jakiej) to wstawiliśmy małego wiruska. Zrobiliśmy specjalnie na jego życzenie. Program pochodził ze 3 tygodnie. A facio przychodzi do nas i mówi, że mu się nie podoba i zamówi w innej firmie (My oczywiście powiedzieliśmy żeby skasował nasz program). Co się okazało: po 2 miesiącach nagle przybiega do nas ten facet i chce zapłacić za program (podobno miał nie używać). Bo właśnie miał przywózkę towaru jakieś 20 TIR'ów i ktoś coś chciał kupić (na sporą sumkę), a system odmówił posłuszeństwa bo dyski się zaszyfrowały.
Więc myślę że zabezpieczenia w postaci wirusków itp. rzeczy są nie etyczne ale bardzo przydatne dla twórców programów. Bo wiadomo, nad programem się siedzi troszkę czasu, a tu jakiś "jełop" za przeproszeniem używa go nielegalnie.
Pozdrawia ThanatoS