Podgląd pojedynczego posta
Stary 10.12.2004, 01:42   #1
Jerry from hell
Calibra is the best!!!
 
Avatar użytkownika Jerry from hell
 
Data rejestracji: 06.07.2004
Lokalizacja: Trzebinia
Posty: 314
Jerry from hell zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
1633, Nero, Problem? Już nie!

Jak pisałem wcześniej maiłem problem z nagrywajką Lite-on 1633S. Było tak. W tle chyba z 6 programów typu Emule, DC++, Winamp, do tego kopiowanie plików z twardego na twardego (a co se bede żałował) a mnie sie zachciało nagrywac płytki. Nie tyle mi, co kumpel wytrzeźwiał i chciał oglądnąć jakiś film więc przyszedł co by mu jakiś film dać. A że przy okazji zwinął na bazarze rolke płytek no to je przytaszczył do mnie. Zuciłem okiem i stwierdziłem; 50 sztuk! Mówie dawaj. 1 ok. 2 ok. 3 ok.4 ok..urw... padła. Po 4 czy piątej płytce zaskoczyłem że wali mi nośniki CDR (które kumpel z tak wielkim trudem zdobył) ale tylko wtedy jak opróżni się bufor odczytu dysku twardego a zaraz potem bufor nagrywarki. Wtedy zadziałał tak zwany Smart burn. No poważnie mam takie coś w swoim palniku :-) Niby normalne że smartburn działa ale po napełnieniu drugiego kieli.... tfu tfu to znaczy po napełnieniu bufora powinien dopalić płytke do końca? Czyż nie mam racji? Dobrze powiedziane "powinien" ale tego nie zrobił. Miela miela miela miela i nic. I tak przez 20 minut. Dałem na tace, modliłem się, Nawet wziąłem mojego litka zeby spał ze mną w hamaku ale to nic nie pomogło. To było coś jak w tej piosence "pytałem, błagałem Ty nic nie mówiłaś..." Myśle sobie: Wymiana biosu. Teraz tyle się o tym słyszy że cos w tym musi być. BS0K-Nic BS0R-nic. Totalna porazka, płyty dalej padają. Wziłąem kredyt i zabudowałem kolejne kilka sztuk vrebatimów DVD-R. 2 padły. Dalej nie paliłem. Wtedy wpadłem na szaleńczy pomysł: Napisze na forum. I co? I nic. Myśle sobie "może jeszcze chłopaki nie wiedzą że w wielkim świecie ludziska maja takie cudeńka jak lite-on 1633S". Kiedy zwaliłem 8 płyt CDR i 6 DVD było mi już wszystko jedno co się stanie z moją wypalarką. Przyniosłem siekiere i pniak i mówie tak. (rymuje?) Załatwie cie tak, jak mój dziadek załatwia kurczaki. Nie wiem czy to zasługa jakichś czarów czy litek telepatycznie wysłał mi smsa ale myśle "a może to nero? Eeeee chyba nie. W końcu mam wersje 6.3.1.10. NIe to nie to." Ale nie dawało mi to spać i ciągle w głowie kołotały się myśli że może to jednak Nero. Okej - mówie. i ładuje www.cdrinfo.pl i szukam Nera. Znalazłem wersje 6.6 cośtam (nie pamiętam bo płacze że szczęścia). Ja pierd... aż 28 mb przecież to na moim łączu jakieś 6 godzin śćiągania. Ale co tam- myśle i walnąłem w "download". 2 modemy zjarałem ale go ściągłem. Uruchomiłem nero, nagrywam płyte, bufor spadł (moje ciśnienie też), nagrywarka stop, (moje serce też) bufor napełnił się, (kielon kumpla też) nagrywarka ruszyła, ja zemdlałem. Jak sie ocknąłem to płyta była nagrana. Mówie sobie "sen"? NIe. Jeszcze raz. I znowu to samo. Nagrywarka stop, bufor full , nagrywarka start i tak kilka razy. Wszystko działa. Zdziwiłem się że to wina nera bo byłem święcie przekonany że to teściowa chciał mi nagrywajke otruć. Więc jak też macie podobnre problemy to nie zamykajcie od razu teściowej w piwnicy tylko sprubujcie zmienić na nowsze nero. Pozdrowienia dla wszystkich.
__________________
Calibra..... i wszystko jasne :-)


Jerry from hell jest offline  

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online