Moze nie do konca na temat, ale ...
Tydzen temu kupilem NECa 3500AG, mialem ostre wachania czy nie zdecydowac
sie jednak na LITE-ONa 1633S, ostatecznie jednak stanelo na NECu. Nagrywarka
przelezala u mnie na polce tydzien bo czekam na nowa obudowe i zasilacz.
Dzis jednak nie wytrzymalem. Postanowilem spalic kilka obrazow na plyte DVD
<kopie bezpieczenstwa paru gier

> Mialem pod reka tylko dwie plyty DVD
firmy BENQ "plus" i "minus" 8x. Pierwszy poszedl "plus". Nero pokazalo
mozliwosc nagrania z predkoscia 2.5x (!!) i 4x. Co tam zapuscilem 2.5x.
Pokazal mi sie czas przwidywany operacji (20 kilka minut??) i czas ktory
uplynal od rozoczecia nagrywania (przy CDR widze tylko czas odmierzany w
"gore"). Podczas nagrywania szarplo kilka razy buforem i wreszcie proces
stanal na ~75%. Licznik czasu przewidywanego do zakonczenia operacji
wyzerowal sie, dioda przestala siwecic, a czas odmierzany w gor smialo szedl
sobie dalej...
Nagralem plytke CDR, wszystko poszlo ok niestety do wyboru tylko predkosci
8x i 16x (LG 52x)
Postanowilem nagrac na CD za pmoca ALCOHOLA obraz ISO, niestety program
zglasza brak wystarczajacej ilosci miejsca na nosniku (probowalem na kilku
nosnikach, niestety mam tylko pod reka LG)
Wgralem nowy bios 2.18, zainstalowalem nowe sterowniki ASPI (nie mialem ich
wcale), zainstalowalem najnowszego ALCOHOLA, i....to samo, choc program
potrafi zrobic obraz z plyty wlozeonej do nagrywarki to go na nia nie
nagra!!
Proba nagrania obrazu w NERO zakonczyla sie powodzeniem..hmm... wiec wina
ALCOHOLA, Po sprawdzeniu NERO DVD-CD SPEED w test jakosci CD - 100%, SCAN DISC powierzchni i plikow wypadl ok, na samym koncu jeden sektor - trudnosci w odczycie
Pora na druga plyte DVD (minus)...
To samo co w przypadku "plusa", wprawdzie NERO pokazal pelna game predkosci
ale paenie wysypalo sie przy 5%. Tym razem zapodalem mu 8x, czas
przewidywany operacji pokazal ~5min(!!)
Do poniedzialku juz nic nie uda mi sie potestowac. Pytanie czy to wina plyt
DVD, czy moze powinienem podejrzewac sam naped. CD nagral ok, DVD wcale. A
moze przy nagrywaniu DVD potrzebuje wiecej poweru i moj gowniany "megabajt"
300W daje dupy? Jesli tak to nie martwie sie bo mam na polce Chifteca 360W
ktory czeka na nowa obudowe, no ale jesli nie to booo

jak do tej pory czytalem narzekania ze plyty nagrywale sie z mniejsza
predkoscia jak podeje producent nosnika,ale u mnie wogole sie nie nagrywaja.
Czekam na komentarze i opinie bo mnie to mocno nipokoi