W wczesniejszych postach opisywalem moje problemy z nagrywarka NECa. Dla zinteresowanych, przypadkow ciag dalszy.
Okazalo sie ze kiedy juz myslalem, ze nowy egzemplarz nagrywarki rozwiazal problem uwalanych plyt, zniszczylem na nim kolejny nosnik. Kumpel ze sklepu w tym czasie testowal moja nagrywarke, ktora u niego dzialala bez problemow. Wniosek byl taki ze to jednak u mnie cos nie "zagralo". Podejrzenie - kontroler lub sterowniki do niego, chocinne urzadzenia dzialaja poprawnie. Zmian nie przynioslo przepiecie nagrywarki na inny kanal, ani tez fakt ze na tasmi wisi tylko ona a pozostale urzadzenia sa wypiete (dysk SATA). Jako ze mam postawionego windoza 98,(oprocz XP), postanowilem jeszcz sprawdzi jak naped zachowa sie na 98, system byl tak dziewiczy (byl zeby byc) ze musialem nawet zainstaowac stery do grafiki i NERO. Nagrywarka spisala sie wysmienicie!!. Zatem faktycznie cos jeje nie pasi pod moim XP. Ktos mi zasugerowal, ze mial podobne problemy i reinstalacja XP z podpieta nagrywarko dala oczekiwane skutki. Stwierdzil, ze "XP poweinien zainstalowc sie z podpietym napedem, zeby sobie go zaraz na poczatku instalacji wykryl" Pachniala mi to jakas brednia, ale zaczynam sie do tego przekonywac, choc to oczywiscie dzilanie na czuja.
Jak na razie nie mam na to czasu i zadawala mnie wypalnie spod win98. (musi)
Tylko co do cholery nie pasuje mu pod XP?? Mam plyte EPOXa 8RDA3+, zainstalowne najnowsze drivery do plyty (a w zasadzie do chipsetu) - nForce v4.52 (chyba)