Cytat:
Napisany przez deidry
Kazdy pisze jak pisze. Sa tez dyslektycy, ktorzy po napisaniu czegos i czytajac to wszystko ponownie nie widza swoich błędów. Jak sam napisałes kazdy popełnia błedy, wiec ten twój komentarz nie był na miejscu. ps:sama jestem dyslektykiem!
|
Nie na miejscu jest kalanie ojczystego języka!
Rozumiem, że każdemu może wkraść się błąd ortograficzny, literówka... ale nie zrozumiem i nie toleruję błędów w każdym wyrazie, braku interpunkcji, nieskładnego pisania. Nie dbając o własny język, to za niedługo będziemy mieć problemy z komunikacją, bo nie będzie wiadomo, co druga osoba chciała w zlepku i potoku słów przekazać.
P.S.
Za studenckich czasów, pewien profesor (uczelni technicznej) tak określił dysleksję na jednym z wykładów:
"Za moich czasów, osiołków i nieuków nazywano po imieniu... a teraz te same osoby nazywa się ładnie dyslektykami".
Wybacz, ale trudno o inne wnioski, gdy co druga osoba na maturę z języka polskiego wyrusza z zaświadczeniem od lekarza o swej dysleksji.... jakaś plaga dopadła Polaków.
To są najzwyklejsze braki czytania książek, pisania wypracowań !! Niby skąd nauczysz się ortografii, interpunkcji i składnego pisania, jak nie w ten właśnie sposób ?? Może z internetu, gdzie siedzą w 75% dyslektycy i powielasz tylko ich błędy. A jak ktoś Ci zwróci uwagę odnośnie Twej pisowni, to zawsze możesz przecież powiedzieć, że życie Cię skrzywdziło dysleksją!!