Hej wszystkim to mój pierwszy post zdecydowałem sie go napisac i opisac w nim mój "nietopowy" jak dla mnie problem dotyczący mojej Nagrywarki - LG 8525B 52x32x52x A więc mam tak w kompie :
- sytem Windows 98, x256 RAM, procek 566 Celeron
- nagrywarka jak wspomnialem "LG 8525B 52x32x52x" podpięta na tej samej tasmie co Twardziel pod Secondary Master (napęd CD jest na Seconadary slave)
- uzywam oryginalnego nero załączonego na krążku do mojej nagrywarki wersja 5.5.9.9 bundled !
To teraz przejdę do meritum sprawy wszystko nagrywa mi dobrze i mam włączone DMA(odczyt bufóra nagrywarki i ten pierwszy jest oka) ale chodzi Mi o "TEN DZWIEK" jaki nagrywa mi. Nagrywam na AUDIO muzę -i-jakby tu powiedziec "dzwięk" jest tu jakby rozproszony i nie ma takiego mocnego brzmienia - a wiem to bo mój kolega ma taką samą nagywarkę jak moja (ale lepszy komp procek chyba 1,7MHZ) i jak u niego nagrywam te same piosenki na Audio to są jakby lepiej słyszalne i dzwięk jest nie rozproszony w przestrzeni tylko mocny ! na początku tego nie zauważyłem ale z czasem zauważyłem(tym bardziej ze jak słucham tej samej płyty Audio nagranej u mnie i u niego to na tej płytce co nagrałem u kolegi nie muszę tak podgłasniac wiezy aby było głosno; z moimi płytkami nagranymi na moim LG musze dac pare vol.więcej niestety

(ale to nie jest ten taki fajny dzwięk) !!! Koledzy moze ktoś z was zna przyczynę takiego stanu rzeczy z tym nieszczęsnym dzwiękiem (moze cos trzeba ustawic -juz duzo na ten temat czytałem i nigdzie na forum nei znalazęłm odpowiedzi na mój problem

) Skąd jak ja to nazywam bierze się "słąbszy dzwięk- mniej słyszalny" moze cos jest z nagrywarką albo z kartą muzyczną naprawde jzu sam nie wiem !!!





?? Jeżeli ktoś sie spotkał z podobnym problemem będę mu wdzięczny jezeli mi pomoże lub napsize jakieś chociaż sugestie

??

z GÓRY DZIĘKUJE i Życze miłych ŚWIAT BOzego Narodzenia

nara