Witam!
Mam pewien problem:
tzn. najpierw odzyskiwałem błędnie nagraną płytę programem BadCopy, odzyskiwało ją z 40 minut. Potem po odzyskaniu pliu, próbowałem normalnie zgrać płytę 700 Mb na dysk twardy przez nagrwarkę [zwykle robi to w 4 - 3 minuty] a teraz nagle wyskoczyło 12 minut
Podobnie przy nagrywaniu, [tak wogóle to mam nagrywarkę TEAC W522E-52x]
zwykle nagrywam płyty 700 Mb z prędkością 32x-40x, płytę nagrywa w 3 minuty. Teraz po tym nieszczęsnym kopiowaniu nagrywa płytę w 10-12 minut.
Przy tym bufor ciągle skacze i utrzymuje się w granicach 20-40-60 ciągle skacząć...
Nie wiem co się dzieje, przy takich problemach zwykle pomagał format, ale nie chcę za każdym razem robić formatu, może wiecie co się dzieje
Może spotkaliście się z takim problemem?
Proszę o pomoc...