Wygląda na to, że chyba sam sobie pomogłem.. W czym tkwił problem? Prawdopodobnie w używanym systemie.. Na W2K za pierwszym razem udało mi się w końcu wypalić całą płytkę DVD bez jakichkolwiek problemów.. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. Swoją drogą - dlaczego nie chodziło na W98 - nie mam bladego pojęcia. Sterowniki instalowałem wszystkie te same, więc w grę wchodzi tylko architektura systemu.. Cóz, juz dawno pogodziłem się z faktem, że z komputerem, a raczej rozwiązywaniem problemów z nim związanych, często łaczy się cud. A cuda się zdarzają..
Pozdrawiam i życze Wesołych Świąt!