Mi tam rodzice dołożyli do głośników i bardzo się ciesze
Oczywiście na stole wigilijnym były pyszne pierogi ruskie, które tak uwielbiam....

Szkoda tylko, że świętowaliśmy sami, to znaczy mama, tata, brat i ja :\ Rodzine mam liczną ale bardzo daleką

Dziadek i babcia 500 km stąd.... chyba najbliższy wujek, bo w koninie czyli tak na oko 250km