Kurde mam małego zonka...Dziś rano sprzęt podłączyłem, mam obraz płytki (Burnout3.iso - ok 2.7GB), zacząłem nagrywać w alkoholu - DAO - 4x i tak sobie czekam aż się rozkręci a tu nic. Po 3 min. nagrało niecałe 0.5MB - tak to nie żart. W statusie nagrywania, przewidywany czas wynosił 311 godzin. No sorry, ale ja odpadam. Nie jestem znawcą tematu, za wszelką pomoc z góry dzięki.
Mój sprzęt:
1700XP
120GB Barrracuda SATA 8MB cache
WIN XP SP1
p.s. jest na taśmie z nagrywarką CD, CD na slave, BTC na master
p.p.s jeszcze jedno info, po przerwaniu nagrywania, i wyjęciu płyty, dioda na nagrywarce dalej "miga"...
p.p.p.s nagrywanie testowałem na 2 programach NERO i ALCOHOL 120%, w obu przypadkach ten sam czas nagrywania 311:xx:xx normalnie sie zachlastać można
Pozdr. i czekam na odp.
Ostatnio zmieniany przez Snorty : 25.12.2004 o godz. 12:21
|