Nagrałem na płytke pliki obrazu *.iso *.cue/*.bin nagrało sie wzorowo żadnych błędów odczytu lub zapisu procedura idealna tylko że jak chce zobaczyć co się nagralo to okazuje się że niema ani jednego pliku nawet ukrytego jak na początku podejrzewałem nagrywałem w alkoholu i w nero 6 i dalej nic podgladałem iso w alkoholu na wirtualnym napedzie i niebyło zadnego pliku czy jest możliwe ze ktoś kto nagrywał pliki obrazu nagrał w systemie NTFS i win98 niewidzi tych plików? O ile mi wiadomo płyty nagrywa się w standardzie ISO gdzie niema zadnej kompresji typu NTFS bądz FAT32 o co chodzi z tymi plikami. Zaznaczam też ze pliki ściągnołem mułem jest ich 5 i żaden plik jakby niemaiał nic w sobie mja rozmiary od 550 do 680 i wszystkie sa niby puste. O co tu w tym chodzi czy ktoś wie
