Cytat:
Napisany przez Ormianin
Moim zdaniem zupelny abstynent stroniacy od alkoholu to tez jest chorobliwa skrajnosc... mam w rodzinie takiego abstyneta, przebywac sie w jego poblizu da, ale pare sekund, okropny malkontent, szczegolnie na imprezach, wszelkich party-hause
a co do pijacych oczywiscie alkohol ale z miarodajnym umiarem
Takie jest powiedzenie: nie pijesz? Albos chory albos swołocz
|
Ejno

Nie porownywac mnie do abstynenta

Według mnie alkohol jest dla ludzi , ale z umiarem ;] W zyciu nie bylem nap**** do nieprzytomnosci - moze dlatego ze 15 lat mam dopiero

Ale piwo, winko...