Mi dresy zwineli zegarek jak sie zatrzymalem na rowerze na moment i stalem do sku#$@#$@#$ plecami, dobrze, ze rower nie zwineli, pewnie dlatego ze nie bylem sam.
Ale nic straconego.....pozniej poszedl i rower

Wlazlem po lody do sklepu, a qmpel czekal z rowerami, wszedl za mna na moment bo dlugo nie wylazilem, a jak wyszedlem to roweru juz nie bylo (zwineli moj bo byl lepszy) od tamtego czasu przykuwam rowerek do czego sie da :cool:
Niedawno s****ysyny juz z braku laku chcieli mojemu bratu zwinac nowa komore Samsunga WE WLASNEJ KLATCE SCHODOWEJ

ale sie nie dal, rece normalnie odpadaja