Wiele tanich płyt DVD-R (vobisy, gigastore, hawki) które pożyczałem kolegom nie czytały się na ich DVD-ROM LG. Za to na LiteOn'ach wszystko działało - nie za szybko ale zawsze.
Utwierdza mnie to w przkonaniu, że LG DVD-ROM to złom.
Ale się fajnie zrymowało... dobra ide spać bo późno.
Pozdro!
|