zdazylo sie wam kiedys, ze kasjerka nie chciala przyjac podpisu??

mi raz, spieszylem sie na bus, do pisania dostalem dlugopis ktory bardziej przypominal kredke i jeszcze na metalowym blacie po ktorym sie wszystko slizgalo
ale w koncu mi darowala
a prawda jest taka, ze 90% kasjerow nie zajmuje sie porownaniem