Nie przesadzałbym z tym koreańskim gigantem - zdecydowanie uwzględniają Polskę i też muszą ciąć koszty. Jeśli w Polsce Datex równałby się np. TDK to z pewnością LG wybrałoby Datex. Tak samo jak auta produkowane są przez potężne koncerny typu Toyota w Czechach, gdzie pewnie gros Japończyków nie wie, gdzie ten kraj się znajduje.
Kilkadziesiąt tysięcy to mocno zaniżona suma. Policz sobie tylko Esperanze wystawione na Allegro, a to przecież ułamek tego, co rozprowadza
www.esperanza.com.pl
Z tymi wszystkimi fabryczkami jest trochę tak jak z... sokiem. Gigant - Sokpol - produkuje soki Fortuna czy jakieś tam Horteksy, ale produkuje też noname sprzedawane pod nazwą Hypernova czy Geant. Niewątpliwie cena jest różna, jakość też, co nie zmienia faktu, że są z jednej fabryczki. Dlatego liczy się marka, a nie to, gdzie wyprodukowano. Podejrzewam, że jeśli zwrócisz się do fabryczki o milion płyt DVDR za 5gr/szt. to Ci wyprodukują, a że nic się nie będzie na nich nagrywać ze względu na jakość, to już szczególik. Możesz dostać same białe krążki.. no... może z nadrukiem :-) Ale jak to mówią... klient nasz Pan.