chcialem kupic kangoo takie mocno "cywilne" ale ciezko bylo dostac bez kraty i jeszcze z wygodami (no i w dobrym stanie czyli nie po jakims nastolatku rozwozacym mleko ze srednia predkoscia 150 w miescie :/ )wiec obecnie poginam meganka
a moim marzeniem... hammer (a raczej cywilny humvee) na wycieczke, porsche 911 na zakupy, lotus tak dla picu i jakis sl zeby bylo czym na rande jechac z Zona
problem tylko jeden - kazdy z tych wozow to kolo pol banki :/