Ja tak dla zabawy pojeździłbym przez godzinke walcem i poprzejeżdzałbym wszystkie samochody, które byłyby lepsze od mojego autka w garażu
PS Dzisiaj widziałem wypadek
babsztyl wjechał nową toyotą corollą w jakiś starszy wóz (tak 15 lat na oko, znawcą nie jestem
) Toyota miała ledwo ryske na zderzaku, a ten rupieć całe tylnie drzwi do wymiany.... i to wszystko stało się na zakręcie. Z tego co wywnioskowałem ta kobieta znała gościa w którego wjechała bo gadała z nim po imieniu...