z tymi kierowcami to moze i by sie przydalo

zartuje oczywiscie, ale nawet moja Zona (btw - prowadzi bardzo dobrze) jak jej kos droge zajedzie to tez od "bab za kierownica" wyzywa

daktycznie rozdzielanie w takich sprawach kobiet i mezczyzn jest imho bez sensu - w koncu mialo byc rozwnouprawnienie a nie segregacja rasowa!