|
Możesz próbować rozmawiać z rejonem elektroenergetycznym. Nie zaszkodzi. Powiem Ci jednak szczerze, że to, czy zwrócą Ci pieniądze za nią, czy też nie, to zależy tylko i wyłącznie od tego, na kogo tam trafisz.
Mogą zawsze rzucić Ci papierem przed oczy o nieplanowanych przerwach w dostawie energii elektrycznej i koniec. Mają do takowych prawo. Ileś tam przerw w ciągu roku, na jakiś określony czas (nie pamiętam ile).
Życzę powodzenia i pozdrawiam.
|