Cytat:
Napisany przez ThanatoS
AVG tak szczerze to najmiej zamulajacy program antyvirusowy[...]
|
i pozostaje mi się dołączyć do opini kolegi
używałem 6 i próbowałem przekonywać innych
teraz jak jest 7 darmowa to na wszystkich kompach które składam bądź mam okazję coś "naprawiać" instaluję właśnie
DARMOWEGO AVG.
Jak słyszę, że ktoś poleca jakieś płatne kobyły, które mają wszystko wbudowane i na włączeniu zżerają 200 mega ramu to ja przepraszam ale albo ktoś ma w "czterech literach" ile co mu ramu zżera bo ma 3 GB albo nie umie posługiwać się swoim kompem.
A co do wykrywania wirusów to niby co, darmowy tzn. że gorzej wykrywa?
Taki np darmowy AVG korzysta z tych samych baz wirusów co płatna wersja a to, że ma mniej ustawień ... po swoich doświadczeniach w pomaganiu przy kompach wiem, że dziurawy IE plus dziurawa winda plus łażenie i ściąganie wszelkich obrazków oraz odbieranie poczty od każdego "bo pisało, że super wygaszacz w załączniku jest" na to nic nie pomoże chociażby program kosztował 1000 zł
Opera + AVG 7 free + TheBAT (legal z gazetki) + umiejętne korzystanie z sieci = brak wirusów na kompie (przynajmniej u mnie)
PS. takie posty będą zawsze pojawiać się i będzie 100 opini, grunt żeby jakieś konstruktywne
szkoda tylko, że obserwuję ostatnio sporo osób, które uważają się za guru, chwalą ten czy tamten program a na niczym się nie znają. Myślą, że jak postawią posłodzonego NAV2009 pół roku przed oficjalnym wydaniem to są guru bo ściągnęli z jakiegoś emule czy jak to się tam zwie (bo teraz to wyznacza kto jest GURU i HAKIER, że potrafi coś z sieci p2p ściągnąć) a tak na prawdę wszystko zależy od umiejętnego korzystania z komputera i zasobów sieci.
AVE