Wybrałem Toshibe M1912. Jeszcze nie wiem czy mam żałować czy nie...
Kopiowałem pliki z porysowanych DVD na dysk i niektóre pliki dopiero po kilkunastu próbach udawało się zgrać, bo albo w ogóle ich nie dało rady skopiować, albo tylko (różnej wielkości) ich część i dalej błąd odczytu. Czy to normalne? Z CD-ROMem LG to mam tak, że albo coś od razu zczyta albo nigdy.
Poza tym pod WinDVD Platinum nie odtwarza mi dźwięku a pod Power DVD tak.
|