To może też się do Was dołączę? Pod warunkiem tylko, że znowu nie będzie mi próbował czegoś ściągać, bo idzie mu to wyjątkowo opornie, a najczęściej i tak się później rozłącza...
No nic, spróbuję dołączyć. Jeśli mi się uda, a łącze pociągnie, to może sobie pogram