Cytat:
yoghurt napisa***322;(a)
a u mnie to wyglada tak: kopie cd audio robie clonecd, nie jestem audiofilem i slucham glownie w samochodzie albo w pociagu badz autobusie wiec jakos nie musi mnie powalac z nog. nagrywarke mam lite-ona 32125w z firmware'em 48125w. Gdy w clonecd wybiore sobie jakos zrzucania audio inna niz slaba czyli teoretycznie lepsza) to zawsze (obojetnie przy jakiej predkosci zrzuce) mam trzaski na ostatnich sciezkach (dla plyt powyzej 40 minut). Taki obraz obojetnie czy nagram x8 czy x32 jest zawsze to samo. Trzaski i znieksztalcenia sa. Gdy natomiast wybiore slaba jakos zrzucania sciezek audio i obojetnie jaka predkosc (pod koniec plyty dochodzi nawet do czterdziestukilku) to przy kazdej predkosci nagrywania plyta jest dobra (zero trzaskow i ja nie jestem w stanie odroznic czy jest to kopia czy oryginal
|
Nie rozumiem dlaczego clonecd jes zly do kopiowania cdaudio... W koncu robi on dokladna kopie cd. Wiem ze sprawa blednych sektorow w cda i data wyglada troche inaczej, ale twierdze ze clonecd jest tez dobry do muzyki. Z tymi znieksztalceniami to jest ciekawa sprawa, musze sprawdzic czy u mnie jest tak samo ze przy slabej jakosci zrzucanych sciezek nie ma znieksztalcen (swoja droga-dlaczego tak sie dzieje?) Mam identyczny toster jak kolega powyzej
