Nero / Dziwny Bug z Katalogami
Witam,
Możliwe ze to temat nie na te forum, ponieważ wiąże się tylko w pewny stopniu z _nagrywaniem_. Wczoraj wieczorem byłem u znajomego, ten poprosił mnie o nagranie płyty z danymi - nic prostszego, odpalam Nero (nie wiem, jaka dokładnie wersja, ale na pewno 6.x.x.x.x). Wchodzę w Ulubione -> Utwórz płytę z danymi -> Dodaj. W oknie, które wyskoczyło widzę drzewo katalogów.
Znajomy wtedy poprosił mnie żebym przeniósł jeden katalog gdzie indziej. Nacisnąłem na nim LMB i probóję przesunąć, a ze byłem wczoraj trochę "nie swój" przypadkowo katalogiem docelowym okazał się ten sam katalog, który próbowałem przenosić. W Total Commanderze ani w zwykłych okienkach operacja taka kończy się niepowodzeniem. W nero można tak zrobić bez najmniejszego problemu, co się okazuje przez ta operacje tworzy się olbrzymia liczba takich katalogów.
Cos takiego:
c://a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a/a[...]/a
Gość miał w tym katalogu dość ważne dane i zastanawiam się czy jest sposób żeby je odzyskać ;], łudziłem się ze gdzieś pewnie jest koniec tych katalogów i ze tam są te pliki - no i faktycznie jest koniec, ale plików nie ma, (gdy robię właściwości lub naciskam spacje w total commanderze w na tych katalogach pokazuje ze dane są w środku. Próbowałem tez przez "Znajdź Plik lub Folder***8221;, ale nic to nie daje. Jeżeli nie znajdzie sie jakiś łatwy sposób (bez dodatkowego oprogramowania) przypuszczam że programy do odzyskiwania danych poradzą sobie z łątwością z takim "czymś".
Zastanawiam się czy komuś jeszcze się takie cos zdarzyło, czy odzyskał dane i czy to błąd tej jednej wersji nero czy wszystkie tak maja.
Pozdrawiam,
Jubek.
|