Podgląd pojedynczego posta
Stary 04.02.2005, 14:01   #9
icemac
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika icemac
 
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
****ka jest nieodłącznym elementem kultury hierarchicznej. ****ke może
dostać każdy i każdy może kogoś ****ać. Nie jest miło być zjeżanym, ale
***anie kogoś sprawia już dużą przyjemność. Można zaryzykować
twierdzenie, że czym większy dyskomfort ***anego po ****ce, tym większa
radość po ****aniu kogoś przez samego siebie.

Występują różne typy ****ek.

Pierwsza to ****ka łańcuszkowa, czyli pierwsza tzw. "****ka główna",
powoduje powstanie łańcuszka następnych ****ek. Pierwsza ****ka z reguły
pochodzi od szefa, chyba że szef został wcześniej ****any np. przez
żonę, dzieci, lub przez policjanta z drogówki. ****any przez szefa po
minięciu pierwszego szoku, tzw. "szoku po***kowego", zaczyna odczuwać
nieprzepartą chęć ****ania kogoś drugiego. Szuka więc kogoś do ****ania,
a taki zawsze się znajdzie. Ostatnim do ****ania jest przeważnie młodszy
kontroler. Myli się jednak ten, kto myśli, że to koniec łańcuszka
****ek. Bo młody kontroler jadąc do domu ****ie kontrolera biletów.
Dalej ****ie żonę za to, że zupa była za słona. Żona zaś ****ie dzieci
za to, że brzydko piszą. Ostatnim ogniwem łańcuszka jest ****any przez
dzieci pies.

****ka może być zaskakująca lub oczekiwana. Przy szefach, którzy lubią
często ****ać, ta druga jest częściej występująca. ****ka oczekiwana
jest lepsza dla zdrowia psychicznego. Potencjalny ****any wie, że
zostanie ****any i za bardzo się tym nie martwi. Przychodzi przyjmując
****ke i potem specjalnie nie myśli o ****aniu drugiego. Czasem nawet
lepiej zostawić powód na ****ke, bo wtedy wiesz za co szef cię (będzie
***ał) ****ie i możesz na to (***anie) ****anie przygotować logiczne
argumenty.

****ka "zaskakująca" jest o wiele gorsza. Nie wiesz, kiedy nastąpi i nie
możesz się do niej przygotować. Taka ****ka jest bardziej dokuczliwa i
pozostawia rysy w psychice.

Są też ****ki "powierzchniowe" i ****ki "totalne".

****ka powierzchniowa tylko leciutko dotyka twojego "ego", zaś po ****ce
totalnej ****any czuje się totalnie ****any i chętnie by się na***ał.

Można też ****ać samego siebie, gdy masz pretensje do siebie. Taka
****ka nie jest jednak zbyt dokuczliwa, bo ileż można ***ać samego
siebie, jak już wszyscy naokoło cię ****ali.
__________________
Blog o perypetiach z miniakiem
icemac jest offline