Trochę beż sensu podejście... Po co mam ściągać iluś tam kilobajtową paczkę, by potem przekonać się, że w środku jest 5 pluginów, które już mam i 10 następnych, które mi są absolutnie zbędne? To, że ludzie ściągają to słaby argument.. znam takich co robią backup internetu (i sami nie wiedzą po co i na co). Dyski serwera tudzież łącze z gumy nie jest.
Chciałbym być dobrze zrozumiany. Pomysł wydaje mi się dobry a nawet bardzo dobry tylko ta realizacja...