Witam!
Sory za taki głupawy temat,

chciałem się Was spytać jaką macie temperaturę w mieszkaniach / pokojach w dzień i zwłaszcza w nocy. W sumie nie chodzi mi o konkretną wartość temperatury (fajnie jak podacie) tylko o to, czy wogóle włączacie na noc grzanie, na ile ustawiacie (zakładając że na polu -20). Wiem że temat jest nawet śmieszny

ale właśnie potrzebuję się takich rzeczy dowiedzieć. Może ktoś z Was doradzi mi jak mówi teoria o odpowiednim doborze temperatury w nocy. Zrobiłem też sondę, ale raczej kierowałbym się Waszymi obiektywnymi opiniami. Dzięki za odpowiedzi, temat jest poważny mimo wszystko.