Cytat:
Napisany przez Air
Tylko że tamci Romowie są normalni.
Kiedyś źle z dzieczyną zeszliśmy ze szlaku. Wylądowaliśmy o 20 w samym centrum Romskiej osady. Autobus był za 2,5 h. Siedzieliśmy tam na przystanku pijąc Złotego Bażanta i nikt nas nie zaczepiał. W Polsce, praktycznie 2 km ode mnie mieszkają Romowie. Przechodzę tamtędy co tydzień kiedy kieruje się na piwo. Zawzse chcą papierosa lub jakieś drobne. Oczywiście zawsze ich zbywam, ale kiedyś może pójść tak łatwo 
|
Czesto w slowackie Tatry jade latem, oprocz tego interesuje mnie zawsze Slowacki Kras, ciągnący się na południe od Roznawy, głównego miasta regionu. Ciekawia mnie tamtejsze zjawiska krasowe i jaskinie, należące do najpiękniejszych w Europie Środkowej.
Gory są niewysokie, nie przekraczają wysokości 600 - 800 m. Umiarkowany płaskowyż rozdzielony jest potokami: Stitnik, Slana, Zadielsky i Hajsky jest niewatpliwie piekny. Zobaczyc tamtejsze płaniny: Koniarska,
Zadielska, Horny i Dolny vrch - rozdzielone głębokimi kanionami i cieśniawami.
Malownicze tereny, postrzępione góry, wąskie doliny, zielone lasy.
Przestrzegam tylko przed "cygaństwem". Z Cyganami kojarzona jest Rumunia, gdzie jest ich około 1,300,000. Na Słowacji - jest ich niespełna 500,000. Tylko że w Rumunii jest 25 milionów ludzi, a na Słowacji tylko 6, co więcej, w Rumunii Cyganie występują na całym obszarze a na Słowacji koncentrują się w dawnym Vychodosloveskym Kraju - dziś to jest podzielone na 3 i pół ich
"województw". Miejsca takie jak Michalovce, Trebisov czy Svidnik są wręcz w jednej trzeciej cygańskie, w rejonie Roznavy zdarzają się wioski zamieszkałe
wyłącznie przez Cyganów.
Cyganów wcale nie ma tak dużo jak się o tym powszechnie myśli, ale są uciążliwi. Nie sposób usiąść sobie gdzieś żeby odpocząć bo się zaraz jakiś Cygan sie nabajdurzy. Ulica służy po to żeby iść skądś dokądś, a nie żeby na niej przesiadywać. Chcesz usiąść - musisz wejść do jakiegoś lokalu - taki zwyczaj.