qrcze normalnie noc to pora ataków.
przed wczoraj zostałem 2 razy napadniety (o ja glupi,zupenie bez obrony)
wczoraj rano widze leci leci do mnie flota niejakiego serownika z serowa
a jako ze mialem duzo zapasu metalu to zdazylem ybudowc z 8 wyzutni rakiet,
no i gosc jak doleciał zostal rozbity w piekna qpke zlomu.

.
od tej pory mialem z 5 sond szpiegowskich i ani jednej proby napadu.
wniosek budowac systemy obronne w ilosciach hurtowych.
a tak przy sposobnosci znadzie sie jeszcze miejsce w sojuszu cdr dla jednego zblakanego qtasa (czlonka) z prawie 100 pkt (miejsce 1531 z 8899) ?