Kurde ale sypie. Miasto zakorkowane. Stary stoi już w korku za Siewierzem 1,5 h, a drogowców jak nie było tak nie ma.
W Zabrzu, gdzie mieszkam, wystawiono tablice że podczas zimy w mieście jest ograniczone posypywanie środkami chemicznymi. Dzięki temu nie widziałem od tygodnia ani jednej piaskarki
Jak byłem w zeszłym miesiącu w Niemczech zaczął padać śnieg. Po przejechaniu 10 km na autostradzie pojawiło się tyle płógów, że w Polsce na parkingach nawet tyle nie stoi. Poruszały się w kawalkadzie tam i z powrotem, pozostawiając czarną jezdnię.
Edwardo tam posypują jak pada a nie jak spadnie