Witam.
jako ze do tej pory uzywałem b.często i zawsze byłem zadowolony wydawało mi sie ze Memorexy (CD-R, 700 MB, 52x) to dobre płytki...
Tymczasem kupiłem opakowanie 50 szt. z czego ok 10 juz wyrzuciłem
Po próbie nagrania (prędkosc x4) kilku płyt audio na płytce w miejscach gdzie faktycznie pojawia sie muzyka słychac charakterystyczne "skrobanie" (trudno to bardziej obrazowo opisac). Nawet jesli tego odgłosu nie ma to płytki te i tak nie sa czytane przez wieże
Z esperanzami (silver) tego problemu nie ma...
Czy ktos jeszcze ma negatywne doswiadczenia dot. Memorexów albo zostałem "wybrancem losu" trafiając na jakies walnięte?
A moze to kolejny symptom... konca mojego Teac-a W516EB?
Tyle ze po poprzednich problemach z nagrywaniem problem jakos przestał istniec i przez miesiąc było zero kłopotow...
Proszę o Wasze opinie...