Ja zamoczylem kiedyc simensa c35i, wysuszylem go i tak nic nie dalo bo jak zaowazylem juz wczesniej bylo male zwarcie na plytce drukowanej. Jak poszlem do serwisu to chceli za naprawe jak za taka nowa

Wiec sprzedalem to co sie dalo czyli : wyswietlacz, baterie i obudowe, odzyskalem polowe kasy