Dwa tygodnie temu na wyprzedaży w niemczech za śmieszne pieiądze nabyłem nagrywarkę TEAC DVD+RW DV-W58E versja biosu 2.0B. Wszyscy mi odradzali Teaca, ale skusiłem sie na cenę i jak na razie mam za swoje. Nagrywarka jest conajmniej dziwna. Jak dotąd znalazłem dwa rodzaje płytek na których nagrywa ona bez problemu. Verbatim i Platinium. Na wszystkich innych testowanych wielka loteria kończąca sie najczęściej gdzieś w okolicach 60% nagrywania.

Wypróbowałem wszelkie możliwe konfiguracje podłączenia, w tej chwili jest jako najbardziej zalecana secondary master, jedyne urządzenie na taśmie. Rozsądnym rozwiązaniem wydawało się znalezienie i wgranie nowego biosu, z nadzieją że poprawia błędy. BIOS jest, ale.... program (pod windowsa) do jego wgrania za nic nie chce mi wykryć nagrywarki. "no drive DV-W58E found". Na wszelki wypadek przepiąłem ją na slave master i tez nic. Próbowałem znaleźć program pod dosa, ale jakoś nie mogę. Sam już nie wiem, czy ta nagrywrka jest taka feralna czy ja coś robię źle. Może ktoś z was wie jak poradzić sobie z tym napędem ?? Proszę, doradźcie coś, bo jak ta franca zmarnuje mi jeszcze parę płyt to po zetknięciu z moim butem skończy jako kupa złomu.
Zmieniłem temat dyskusji //@Mac