Abyscie nie zazucili mi, ze dany temat byl walkowany setki razy to od razu napisze, ze przejrzalem inne tematy i to nic mi nie dalo, bo to inny problem

Nie jest to syndrom X letniego TEACa
Jakies 2 tygodnie temu, owa nagrywarke wyciaglem z mojego kompa i wsadzilem do kompa opartego na ASrocku K7S8X (czy jakos tak). Kilka dni temu zaszla potrzeba nagrania plyty i zonk. Plytka sie nagrywa, ale nie monza odczytac plikow. Bardzo mnie to zdziwilo, bo spwarka bardzo dobrze pali caly czas. Nie poddalem sie i wrzucilem spowrotem TEACa do mojego kompa i okazuje sie, ze on dalej chodzi bardzo dobrze. Nagralem kilka plyt na testy i wszystko gra.
Pytanie jak teraz zmusic TEAC i ASRocka, aby ze soba wspolpracowaly?
TEAC ma dopiero jakies 2,5 roku i wypalone jakies 800 plytek.