Przy okazji warto zwrocic uwage na to, ze jeden producent moze czasami firmować wypasioną płytę, a innym razem totalny szyt. Na stronie z zestawieniem plyt dostepnych w USA (żałuję, ale adresu nie pomnę), bylo wyraznie napisane, zeby patrzec na oznaczenia kodowe (fabryka), a nie na markę nadrukowaną na pudełku.
|