najlepsze są reklamy, w których leci nawijka, że vat można sobie odliczyć od podatku.
tyle, że przez zakichany rok muszę wybulić 450 zeta (us zwraca mi zawsze nadpłacony podatek w marcu), żeby dostać zwrot.
żabojady u siebie mają manko na kilka miliardów ***8364; i gdzieś tą kasę trzeba znaleźć.
u siebie tego nie zrobią, to doją z nas ile wlezie