Kiedyś u kumpla robiłem test - nagrywałem płyty z różną prędkością i odtwarzałem na jego sprzęcie (wieża sony). Wniosek - Im szybciej nagrywałem tym większy był problem z odczytem. Zauważyłem też że dużo zależy od płyty np. bardzo dobrze wypalała się "Verbatimka", którą można było nagrywać z większą prędkością niż inne tańsze płytki. Ale to była starsza nagrywarka x4. Teraz mam x16 i jeszcze nie miałem takiego problemu. Gdzieś słyszałem że powinno się nagrywać muzę maksymalnie połową maks nagrywarki.
__________________
To jest tylko moje zdanie na to całe zamieszanie...
Pozdrawiam Ice
|