Podgląd pojedynczego posta
Stary 21.03.2005, 09:28   #482
ed hunter
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
 
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Thumbs down

oglądałem Klątwę, wystraszyłem się jak na Strasznym Filmie japoński reżyser, Takashi Shimizu, użył wszystkich trików począwszy od pierwszej sceny w której już jest trup, wszystkie gagi z Kręgu - postać z włosami na twarzy i nawet numer z kasetą , jest też odbicie strasznej postaci ale w autobusowej szybie hehe, wszyscy boją się dzwoniącego telefonu a nawet wiadomości na sekretarce . akcja chronologiczna jak u Tarantino, kilka beznadziejnych efektów komputerowych, cała lista strachów (jak u Kinga) nawiedzony dom, strach przed zmarłymi, przed ciemnością (oczywiście pstryk-pstryk i światło się nie zapala ), oszpeceniem (Yoko bez żuchwy ), osamotnieniem (sama w pustym mieszkaniu), nieuniknioną klątwą , śmiercią itd. jest wszystko! ale efekt końcowy jest taki, że nie wiadomo czy się śmiać, czy to wyłączyć.
ed hunter jest offline   Odpowiedz cytując ten post