a ja mam inny punkt widzenia na ten temat.
jak malysz nie byl slawny to Federer byl jedynym ktory wyciagnal reke do polaka i jak widac, bylo to dobre posuniecie, po prostu mu sie to oplacilo.A teraz jak adam jest slawny, to PZN, czyli banda nierobow (jak zreszta wiekszosc działączy) ma wielkie problemy do Federera.... w ogole ten caly prezes PZN.... to jakos nie widze zeby cos dobrego robil dla polskic skokow, a adam im bije taka kase ze szkoda gadac... oni go powinni na rekach nosic , a nie narzekac.....bo wg mnie to tylko zasluga Małysza ze np. w Zakopanem jest taka impreza jaka jest.
A druga sprawa.... Po co zwalniali Tajnera? wg mnie to byl dobry trener. zartudnili Kuttina, niby AUSTRIAK, lepszy niz nasz malutki polaczek,ktory to niby nie umie inny polskich skoczkow wyszkolic,a kuttin co zrobil
nic wiecej... jedyne co jest lepsze, to to, ze czasem w kadrze pojawia sie skoczkowie z kadry B(ktora szkolil drugi austriak,ktoremu jednak cos wychodzi). A ci wlasnie skoczkowie maja wielki talent, jak np. Kamil Stoch. mozna zrecz tylko jedno:
A to polska wlasnie.