Siena 1,6 i 13l/100 to stanowczo za duzo. Tyle to palil kiedys polonez mojego ojca jak dojezdzal 5km do roboty, z czego 4 to byly na ssaniu.
Skoro niedawno kupiles to auto, to warto jednak przejechac sie do serwisu i niech zrobia diagnostyke silnika. Mozliwe ze cos trzeba bedzie wyregulowac, czasem tez firmy wypuszczaja nowe oprogramowanie do komputera sterujacego wtryskiem. Takie rzeczy warto zrobic na poczatku zebys pozniej wiedzial co w twoim aucie "siedzi". Poza tym oni beda dobrze wiedziec ile te auta powinny palic. Oczywiscie biezace przeglady czy naprawy nie musisz robic w serwisie bo wiadomo ze drogo wychodzi.
Te zuzycia paliwa ktore podajecie to moim zdaniem nie ma sensu podawac ile pali w korkach, bo to nic nie daje. Przeciez mozna stac w korku pol dnia i co chwile posuwac sie po pare metrow i wtedy kazdy wynik jest mozliwy, silnik chodzi caly czas a kilometrow nie przybywa.
Kiedys producenci podawali normy zuzycia przy 90/120/cykl miejski i to byly moim zdaniem dosc wiarygodne dane, ja zawsze swobodnie sie w nich miescilem. Za to teraz podaja jakies cos w cyklu mieszanym, niby mozna sie doszukac ze iles % po miescie a iles % w trasie ale nic poza tym i praktyka jest taka ze ma sie to nijak do rzeczywistego zyzucia naszego auta. Najczesciej pali wiecej niz te normy, serwis stwierdza ze wszystko w aucie miesci sie idealnie w zalozeniach fabrycznych i tlumacza nam ze mamy za ciezka noge.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|